Wlasnie ,wlasnie przez te mgliste poranki rozpoczelam
dzianie ocieplaczy.
Na pierwszy ogien poszly szaliki jak co roku tzw boa.
Tym razem wloczka nie jest taka dzianinowa tasiemka
tylko podobna jest do sieci rybackiej.
I duzo szybciej i latwiej sie z niej dzierga .Nazwy nie pamietam
a banderolki wywalilam ale na kazdy z szalikow
poszlo po jednym motku.
W turkusowym przeplata sie tez srebrna nitka ale fotki
nie oddaja tego powodem jest brak slonka za oknem.
A to juz wlascicielki obu tworow ;
Obie pomaszerowalu dzis w nie owiniete do szkoly ;)
Dziekuje ze zagladacie i zycze milego ogladania a ja uciekam
w poszukiwanie weny bo mnie na moment opuscila
Wszak wloczke mam i druciki tez ale to co sie dzierga
to mi nie podoba sie wiec pewnie bedzie destrukcja .
Miałam okazję przyjrzeć się jak wykonany jest taki ocieplacz, ale chyba sama bym go nie zrobiła.Te wyszły elegancko, no i te modelki!
OdpowiedzUsuń